Kliknij tutaj --> 🦫 jeep grand cherokee srt test

The all-new 2014 Jeep Grand Cherokee SRT is a full-size vehicle that is powerful and refined, luxurious and functional, muscular and stylish. 2013 Jeep Grand Cherokee SRT8 Review & Test Drive. GRAND CHEROKEE 4xe PREMIUM 5 SEAT SUV PLUG-IN HYBRID POWER." data-cats-id="description"> PREMIUM 5 SEAT SUV PLUG-IN HYBRID POWER. The 60 mph time for the Jeep Grand Cherokee Trackhawk in our test was just 3.5 seconds thanks to the Hellcat The 707-hp beast has even worse government ratings than the Grand Cherokee SRT Small overlap front: passenger-side. Rating applies to 2013-22 models built after January 2013. Tested vehicle: 2018 Jeep Grand Cherokee Sterling 4-door 4wd. The Jeep Grand Cherokee was redesigned for the 2011 model year. Beginning with 2013 models built after January 2013, the seat belts and airbags were modified to improve occupant protection Abbiamo provato su strada la "BESTIA" della casa americana JEEP, assaporandone la sua potenza e le sue prestazioni.Servizio: Gianluca MaurielloImmagini: FCA, Site De Rencontre A Ile Maurice. Erste Fahrt im frischen V8-SUV —Das Facelift des Jeep Grand Cherokee SRT hat wieder den Hemi-V8 mit 468 PS unter der Haube. AUTO BILD ist das Power-SUV gefahren. Die zahlreichen schwarzen Akzente am Grand Cherokee sind typisch SRT. Manch einer mag beim Durchleuchten des Jeep Grand Cherokee SRT Facelifts reklamieren, dass sich beim Auto nur wenig geändert habe. Tatsächlich sind die Neuerungen eher kosmetischer Natur: Die SRT-Front ist geschärft und hebt sich mit anderem Grill und zerklüfteter Motorhaube noch deutlicher von den normalen Modellen ab. Die zahlreichen schwarzen Akzente sind typisch SRT. Zudem gibt es neue Assistensysteme und eine verbesserte Konnektivität. Die sogenannten Performance Pages im großen Zentraldisplay zeigen den Grad der Motorbeanspruchung und erzielte Bestwerte. Das einzige SUV mit großem Motor ohne Aufladung Trotz des Facelifts ist sich das Auto beim wesentlichen Punkt treu geblieben: Unverändert verfügt der Grand Cherokee SRT über den formidablen Hemi-V8-Motor mit 6,4 Litern Hubraum und 468 PS – gekoppelt an eine moderne Achtstufenautomatik. Diesen Motor gibt es in Deutschland regulär nur in dem 2,5 Tonnen schweren Allradler. Auch innerhalb seines Segments nimmt der Grand Cherokee SRT eine Ausnahmestellung ein, es gibt kein anderes SUV mit derart großvolumigem Motor ohne Aufladung. Seine Vorzüge sind das ungezügelte Ansprechverhalten, die unbeschwerte Drehzahlorgelei sowie der V8-Sound. Der Jeep hat allzeit einen wirklich derben Punch – maximal 624 Newtonmeter stehen auf Abruf bereit. Pragmatiker hingegen werden eher den hohen Verbrauch bemängeln, laut Jeep im Schnitt 14 Kamera Neue SUVs: Kompaktklasse (2020, 2021 und 2022) Ein Jeep als Porschejäger Man könnte auch anmerken, dass ein Porsche Cayenne dem Jeep in Kurven davonfährt. Tatsächlich geht dem Ami die Leichtfüßigkeit eines modernen Power-SUVs, dessen Querdynamik manchen Sportwagen-Fahrer vor Neid erbleichen lässt, völlig ab – er fährt lieber geradeaus. Das dafür aber richtig schnell: Der Grand Cherokee SRT ist mit fünf Sekunden bis 100 km/h und 257 km/h Spitze ungefähr so fix wie ein Cayenne GTS. Kostet dafür aber deutlich weniger: Mit Euro kommt der Grand Cherokee SRT immerhin gut Euro günstiger als der Deutsche. Ausstattungsbereinigt wird die Differenz noch größer. Für den Porsche gibt es unzählige aufpreispflichtige Extras – für den Jeep genau fünf. Davon empfiehlt AUTO BILD die High-Performance-Bremse für 890 Euro. Vier Jahre Garantie auf den Grand Cherokee SRT Weiterer Pluspunkt: Jeep gibt vier Jahre Garantie ohne Kilometerbegrenzung. So konkurrenzfähig sich der Grand Cherokee SRT also präsentiert – da geht noch mehr. Gestärkt mit dem Hellcat–Motor aus den Dodge–Topmodellen, leistungsgesteigert auf deutlich über 700 PS, könnte der Cherokee noch einmal mit Schmackes die Straße aufreißen, bevor 2018 dann der Nachfolger kommt. Fazit Charakterdarsteller mit Stimme und Kraft – der SRT startet aufgehübscht, technisch aber größtenteils unverändert ins Modelljahr 2017. Seine Fans werden sich freuen, für alle anderen bleibt der Ami mit seinem fetten Saugmotor eine interessante Option. Nowy Jeep Grand Cherokee SRT8 otrzymał jeszcze większy silnik HEMI i nową skrzynię biegów ZF o 8 przełożeniach. Oprócz tego jego nadwozie poddano faceliftingowi. Czy terenówka o osiągach sportowego samochodu ma w ogóle sens? Atrybutami prawdziwego twardziela są potężna siła, donośny głos, postawna sylwetka oraz charakter nieuznający kompromisów. Dokładnie te same cechy są domeną najbardziej rasowych, sportowych aut. Niestety, w świecie coraz szczelniej wypełnianym przez zniewieściałych mężczyzn o uścisku dłoni miększym niż jedwabny ręcznik, coraz trudniej także o auta ociekające testosteronem. Są jednak firmy, które niczym ostatnie bastiony prawdziwych wojowników, nie uginają się pod naciskiem eko-terrorytów i mają w głębokim poważaniu poprawność polityczną. Jednym z takich producentów jest amerykański Jeep, który w swoich szeregach ma prawdziwy oddział specjalny. Pod kryptonimem SRT (Street & Racing Technology) opracowuje on auta inne niż wszystkie – dynamiczne, buńczuczne, czasem szalone, ale na pewno porywające. Jednym z nich jest Jeep Grand Cherokee SRT8 z benzynowym silnikiem HEMI o pojemności aż 6,4 l i mocy 468 KM! Jeep Grand Cherokee SRT8: nadwozie Już pobieżny rzut oka na sylwetkę Grand Cherokee w wersji SRT8 wzbudza respekt wobec tego auta. On wygląda po prostu niebezpiecznie! Gdy z impetem rozpędza się na drodze, przeszywając okolice niesamowitym, złowieszczym rykiem swojego silnika, jest niczym rozjuszony byk walczący o prymat w stadzie. Wszystko jest w nim okazałe i potężne, poczynając od ogromnych 20-calowych felg z oponami o szerokości 295 mm, czerwonych zacisków BREMBO, gigantycznego grilla, który w nowej wersji ma niższe i pomalowane na czarno szczeliny, poprzez wielkie wyloty powietrza na masce silnika, oraz nowe, przyciemnione klosze reflektorów z ledowym obramowaniem nadającym SRT8 srogie spojrzenie. Ten mechaniczny byk jest niezwykle podobny do swojego zwierzęcego przedstawiciela z jedną zasadniczą różnicą – jest od niego ponad dwa razy cięższy! Waży prawie 2400 kg! Jeep Grand Cherokee SRT8: silnik HEMI Z ogromnej masy Granda nic nie robi sobie jednak jego 6,4-litrowy silnik HEMI o mocy 468 KM i momencie obrotowym równym 624 Nm. W czasach, gdy Porsche i BMW niczym żylaści kulturyści na sterydowym cyklu, wyciskają za pomocą turbosprężarek resztkę mocy ze swoich na siłę zmniejszanych motorów, zespół SRT śmiejąc im się w twarz, rozwierca swoje najlepsze, wolnossące silniki, tworząc prawdziwe monstra! Zobacz: Test Audi RS3 Sportback TFSI Motor HEMI, o pojemności skokowej zwiększonej z 6,1 aż do 6,4 litra i charakterystycznych dla niego półsferycznych komór spalania, jest prostą konstrukcją z wielopunktowym wtryskiem paliwa, pojedynczym wałkiem rozrządu OHC umieszczonym w żeliwnym kadłubie i 8-zaworową, aluminiową głowicą. Sportowym akcentem są za to zawory wydechowe wypełnione sodem, mające znieść ogromną moc silnika oraz układ dolotowy o zmiennej długości kanałów. Ułożony wzdłużnie motor znany jest z wysokiej trwałości, solidności i możliwości łatwego zwiększania jego mocy. Choć narzekanie na brak tej ostatniej, może świadczyć o początkach poważnego upośledzenia. Zobacz: Zawory wypełnione sodem – jakie są ich zalety i wady Gdy wskazówka obrotomierza zbliża się do 4 000 obr./min, silnik wpada w szał i z furią rozpędza auto do autostradowych prędkości. Wgniatając (a nie tylko wciskając) pasażerów w fotele aż do prędkości ok. 130 km/h, SRT8 daje jasno do zrozumienia, że swoimi osiągami dorównuje samochodom sportowym. Teoretycznie pierwszą setkę osiąga w 5,0 sekund, ale pokładowe urządzenia pomiarowe w jakie wyposażony jest każdy egzemplarz Jeepa SRT8, mówią nawet o 4,6 sekundy (nam udało się osiągnąć wynik 4,9 s z uwagi na częściowo zniszczone opony)! Co więcej ¼ mili SRT8 pokonuje w czasie 13,2 s rozpędzając się przy tym do 167 km/h, a jego prędkość maksymalna wynosząca 257 km/h pozwala utrzeć nosa wielu europejskim tuzom motosportu. To coś niesamowitego jak na pojazd o masie bliskiej 2,5 tony i współczynniku oporu powietrza Cx wynoszącym 0,39. Zobacz: Test BMW M4 Coupe F82 Ogromny udział w tak świetnych osiągach ma na pewno nowa, rewelacyjna skrzynia biegów ZF 8HP70 znana chociażby z Maserati Quattroporte. Posiada aż 8 przełożeń, funkcję Launch Control, a w trybie manualnym nie zmienia biegu, gdy wskazówka obrotomierza sięgnie czerwonego pola. Oparta na konwerterze, praktycznie dorównuje szybkością zmiany biegów przekładniom dwusprzęgłowym (poza PDK), a przy tym potrafi pracować bardzo gładko i płynnie. Nieprawdopodobny jest także dźwięk silnika HEMI jaki towarzyszy gwałtownemu rozpędzaniu Cherokee. Na trwałe zapada w pamięci osób mających przyjemność podróżować SRT8 i nie daje o sobie zapomnieć także tym wszystkim, którzy przebywali w jego okolicy. Jest donośny, głęboki, piękny, ale i przerażający! Wzbudza uznanie nie tylko wśród pasjonatów motoryzacji, ale także u tych, którym jest ona nie po drodze. W czasach gdy dźwięk silnika coraz częściej pochodzi z głośników muzycznych, HEMI pokazuje inżynierom z Europy jak bardzo wykastrowali z emocji swoje sportowe auta. Zobacz: Test Ford Focus ST TDCi Diesel Nie ma jednak róży bez kolców. Tak potężny motor umieszczonym w gigantycznym i ciężkim nadwoziu, potrzebuje sporych ilości paliwa do pracy. W mieście jego zużycie nie spada poniżej 20 l/100 km, a przy dynamicznych startach spod świateł sięga nawet 26-29 l/100 km. W trakcie jazdy na trasie z prędkością 90 km/h średnie spalanie sięgnęło 11 l/100 km, a na autostradzie przy prędkości 140 km/h podniosło się do 15 l/100 km. I to mimo systemu odłączania połowy cylindrów w trakcie jednostajnej jazdy. Jeep Grand Cherokee SRT8 2015 Ogromna frajda z jazdy pozwala jednak spojrzeć na te rezultaty nieco przychylniejszym okiem. Ktoś, komu dane będzie choć raz zakosztować jazdy wersją SRT8, już nigdy nie da się przekonać do pozbawionego wrażeń diesla. W ostateczności zawsze można pokusić się o montaż instalacji LPG, którą silnik HEMI toleruje bardzo dobrze, a która pozwala cieszyć się emocjami, których nie uświadczycie w Porsche czy BMW (które i tak nie są specjalnie oszczędniejsze od Jeepa). Zobacz: Test Hyundai i30 Turbo T-GDI Silnik HEMI to jednak nie jedyna mocna strona Grand Chereokee SRT8. Prawdziwe spustoszenie w umyśle kierującego tym Jeepem wywołuje jego układ hamulcowy opracowany przez firmę BREMBO. Oparty z przodu na 380-milimetrowych, wentylowanych tarczach i 6-tłoczkowych zaciskach, a z tyłu na litych, 350-milimetrowych ich odpowiednikach z 4-tłoczkowymi zaciskami, po prostu zapiera dech w piersi. Nawet na mocno zużytych oponach Pirelli P Zero, SRT8 zatrzymywał się na dystansie 36,0 metrów! Ten samochód hamuje lepiej niż większość sportowych aut o znacznie niższej masie. Na dodatek w trakcie wytracania prędkości jego nadwozie tylko nieznacznie nurkuje. Jeep Grand Cherokee SRT8: zawieszenie Bilstein Grand Cherokee SRT8 świetnie przyspiesza i rewelacyjnie hamuje, ale autem stricte sportowym nie jest. Wszystko przez wysoki środek ciężkości i ogromną masę. W zakrętach adaptacyjne zawieszenie Bilsteina robi co może, aby utrzymać tego kolosa w ryzach. I wychodzi mu to całkiem dobrze, zwłaszcza w trybie Sport lub Track (tor), w których to utwardzone zawieszenie nie pozwala na większe przechyły. Dopiero przy gwałtownych manewrach czy sportowej jeździe w slalomie nadwozie auta zauważalnie się wychyla, a kierowca czuje sporą masę za jaką odpowiada. Zobacz: Audi RS Q3 performance TFSI 367 KM – sportowy SUV od Audi To co przeszkadza najbardziej to zachowanie auta na koleinach spowodowane bardzo szerokimi oponami. Na nierównych odcinkach kierowca musi stale trzymać kierownicę obiema rękami i korygować tor jazdy autem. Układ kierowniczy nie jest także tak bezpośredni jak w topowych autach konkurencji, a na dodatek kierowca musi się sporo nakręcić kierownicą aby założyć kontrę czy tym bardziej manewrować autem na parkingu. Cieszy jednak fakt, że w wersji SRT8 przekładnia pracuje z wyraźnym oporem i w przeciwieństwie do wielu innych aut koncernu, daje poczucie wysokiej solidności. Jeep Grand Cherokee SRT8: napęd 4×4 Quadra Trac Jednak nawet tak potężne i ciężkie auto potrafi dać sporo frajdy z jazdy nawet na ciasnych zakrętach. Po pierwsze Grand Cherokee SRT8 ma prawie idealny rozkład mas pomiędzy osiami równy 54:46. Poza tym, w zależności od wybranego przez kierowcę trybu jazdy (za pomocą pokrętła SELEC-TRACK), zmianie ulega zarówno stopień tłumienia nierówności, jak i wysokość momentu obrotowego przekazywanego na koła poszczególnych osi. Stały napęd na cztery koła Quadra Trac może pracować w jednym z pięciu schematów – Auto (40:60), Snow i Tow (50:50), Sport (35:65) oraz Track (30:70). Oczywiście najwięcej frajdy daje ostatni tryb, Track. Reakcja silnika na dodanie gazu jest natychmiastowa, a tylna oś potrafi dość łatwo zatańczyć jeśli kierowca ma na to ochotę. Na mokrym asfalcie można się pokusić nawet o efektowne poślizgi. Wszystko to przy współpracy elektronicznie sterowanej szperze tylnej osi ELSD. Jeep Grand Cherokee SRT8: wnętrze Jeep SRT8 to auto typowo amerykańskie czego odzwierciedleniem jest jego kabina – przestronna, wygodna, ale miejscami dość przeciętnie wykończona. Fotele są rewelacyjne, zwłaszcza te przednie. Wykończone przyjemną w dotyku alcantarą i skórą, są miękkie i wygodne, a jednocześnie idealnie podpierają w zakrętach tułów i uda pasażerów (nieporównywalnie lepsze niż opcjonalne, sportowe siedzenia z Audi A6/A7). Kierownica, choć nieco za duża (38 cm), ma przyjemnie gruby wieniec pokryty wysokiej jakości skórą. Tuż za nią ulokowano duże, aluminiowe i bardzo poręczne manetki sterujące skrzynia biegów. Świetny jest także duży ekran systemu multimedialnego, który ma wysoką rozdzielczość i dobrze reaguje na dotyk. Sam interfejs jest wyjątkowo prosty w obsłudze, chociaż usunięcie z kokpitu analogowych przycisków do sterowania ogrzewania fotelami i kierownicy jest błędem. Obsługa jest po prostu czasochłonna i zmusza kierowcę do oderwania wzroku od sytuacji na drodze. Zobacz: Test Ford Fiesta RED EDITION EcoBoost Plastiki, zwłaszcza w górnej części deski rozdzielczej są dobrej jakości, ale miejscami jak np. posrebrzana obudowa tunelu środkowego, wyjątkowo tandetne. Podobać się może za to tapicerowanie foteli, boczków drzwi, bagażnika (dużego, o regularnych kształtach, ale o wyraźnie za małej wysokości) i podsufitki. Bardzo dobrze prezentują się także wstawki imitujące karbon, aluminiowe klamki drzwi i lewarek skrzyni biegów pokryty skórą. Godne pochwały jest także spasowanie elementów wnętrza. Mimo że prezentowany egzemplarz miał gigantyczny jak na auto testowe przebieg (ponad 60 tys. km), w kabinie praktycznie nic nie trzeszczało, nawet na zniszczonych nawierzchniach. Jedynie wentylator klimatyzacji delikatnie szumiał gdzieś w tle. Wielkie brawa. Zobacz: Ford GT 2017 – mikroprocesory i potężne turbo Największą ciekawostką wnętrza są jednak aplikacje prezentujące szereg parametrów auta. Na wyświetlaczu komputera pokładowego umieszczonego pomiędzy zegarami kierowca może sprawdzić nie tylko ciśnienie powietrza w oponach, oleju silnikowego czy jego temperaturę, ale zbadać także osiągi auta (przyspieszenie 0-100 km/h, drogę hamowania 100-0 km/h, czas przejazdu 200, 400 metrów itd.). Co więcej auto wyposażone jest także w specjalną aplikację, która na wyświetlaczu systemu multimedialnego prezentuje zgromadzone do tej pory dane i analizuje na bieżąco szereg innych parametrów auta (temperaturę oleju w skrzyni biegów, napięcie w instalacji itp.). W rezultacie kierowa może kontrolować poniekąd stan techniczny auta oraz oceniać np. wpływ nowych opon na osiągi pojazdu (przyspieszenie, drogę hamowania, poziom przeciążeń w trakcie jazdy po zakrętach). Świetne urządzenie! Jeep Grand Cherokee SRT8: niska cena i świetne wyposażenie Większość osób, które znają realia obecnego rynku samochodowego nie miałaby pewne problemu z określeniem szacunkowej ceny auta takiego jak prezentowany Jeep. Ogromne nadwozie, silnik 6,4 l o mocy ponad 450 KM, adaptacyjne zawieszenie, automatyczna skrzynia biegów, zaawansowany układ hamulcowy BREMBO, skórzana tapicerka, system multimedialny z GPS i 19-głośnikowym sprzętem audio marki BOSE, klimatyzacja, podgrzewane fotele i kierownica, nawigacja GPS, panoramiczny dach, aktywny tempomat… Po prostu przepych. Na cenę poniżej 500 000 zł nie ma co liczyć, zwłaszcza, że Porsche Cayenne GTS z nieco gorszymi osiągami, mniejszym silnikiem i podobnym wyposażeniem kosztuje 580 000 zł. Życie okazuje się jednak zaskakujące, bowiem w pełni wyposażony Jeep Grand Cherokee SRT8 kosztuje dokładnie 360 000 zł! Za różnicę w cenie pomiędzy nim, a Cayenne GTS można zatem wybrać się w podróż po całej Europie i sprawdzić możliwości SRT8 na wszystkich torach Formuly 1, a po jej zakończeniu, nadal mieć jeszcze sporo pieniędzy. Zobacz: Obniżona akcyza na auta z silnikami powyżej 2 litrów?! Jeep Grand Cherokee SRT Reliability Rating Thus far, the NHTSA does not yet have a safety rating for the Jeep Grand Cherokee SRT, although the regular Grand Cherokee attained a full five-star rating, which bodes well for the SRT version. Over at the IIHS, the regular Grand Cherokee achieved middling results, with a Marginal score for the driver's side front overlap and a Poor rating for the passenger side. The best score the headlights could achieve was Acceptable, but all other safety tests returned the best possible result of Good. Jeep Grand Cherokee SRT reviews in terms of safety are therefore anything but stellar. US NHTSA Crash Test Result Overall Rating Frontal Barrier Crash Rating Side Crash Rating Rollover Rating 2021 Grand Cherokee SRT Key Safety Features As standard, the SRT is essentially fully loaded in terms of safety. You get rain-sensing wipers, adaptive cruise control, hill start assist, blind-spot monitoring with rear cross-traffic alert, forward collision detection with automatic emergency braking, front and rear parking sensors, a rearview camera, and of course, the usual traction and stability management programs. You also get park assist, rain brake support, and seven airbags, including curtain airbags, frontal airbags, side-impact airbags, and a driver's knee airbag. Jeep Grand Cherokee SRT TrimsSRT Back-Up CameraS Cross-Traffic AlertN/A Rear Parking AidN/A Blind Spot MonitorS Lane Departure WarningS Lane Keeping AssistS ABSS Night VisionN/A Tire Pressure MonitorS Brake AssistS Stability ControlS Traction ControlS 2021 Grand Cherokee SRT Reliability Thus far, the 2021 SRT has not yet had any recalls. However, the identical 2020 version suffered one recall for a rearview camera image that may remain on the infotainment display, possibly distracting the reliability is still a concern for you, a three-year/36,000-mile basic warranty helps provide peace of mind while the drivetrain is covered for five years/60,000 miles. Roadside assistance is included for the latter period too. Warranty Basic: 3 Years \ 36,000 Miles Drivetrain: 5 Years \ 60,000 Miles Corrosion: 5 Years \ Unlimited Miles Roadside Assistance: 5 Years \ 60,000 Miles Maintenance: 3 Years \ Unlimited Miles

jeep grand cherokee srt test