Kliknij tutaj --> 🐕 kiedy można zobaczyć papieża w watykanie

Widoki z lotu ptaka. Z lotu ptaka można podziwiać Rzym w całej jego okazałości. Z góry widać wiele zabytków i atrakcji turystycznych, takich jak Watykan, Koloseum, Fontanna di Trevi czy Wzgórze Kapitolińskie. Można również zobaczyć miasto z różnych perspektyw, co pozwala na odkrycie nowych, pięknych widoków. Magdalena Wolińska-Riedi zdradza sekrety Rzymu. Magdalena Wolińska-Riedi opowiada o swoim życiu na styku dwóch światów: Watykanu i Rzymu. Przekroczenie bramy Watykanu i wyjście do Rzymu było początkiem nowej wolności. W Watykanie wszystko jest uporządkowane i poprawne w przeciwieństwie do Rzymu. Riedi tęskni za Polską, ale Gwardia wykonywała specjalne misje w Państwach Kościelnych aż do ich zniesienia, a następnie nadal działała w Watykanie z ograniczoną rolą konnej eskorty. Przetrwała (już nie z końmi) do okresu Państwa Watykańskiego, jako de facto watykańska jednostka wojskowa od 1929 do 1970 roku. Tajemnicza kobieta w Watykanie. Rodzina papieża jej nie znosiła. Osobista sekretarka papieża Piusa XII to jedna z najbarwniejszych postaci w historii papiestwa w XX w. Niemiecka zakonnica, nazywana często "papieżycą", cieszyła się ogromnym zaufaniem papieża. Miała w Watykanie zdecydowanie więcej wrogów niż przyjaciół. 3,3 tys. Oczywiście z punktu widzenia kapitalizmu to, co zrobiono w Watykanie, jest bez sensu. Bo pałac stoi w megaprestiżowym miejscu, w centrum. Gdyby go przerobić na hotel, można by mieć na pomoc Site De Rencontre A Ile Maurice. W Watykanie trwa wielki odwrót z Placu św. Piotra - ma być on zamknięty na noc. Bramy otwarte zostaną dopiero rano o godz. 5:30. 21:30 Kończymy relację minuta po minucie. W niedzielę od rana zapraszamy na RMF 24 i do RMF FM - tam, co godzinę Fakty z satelitarnego studia w Watykanie! 21:19 21:11 Plac św. Piotra jest już pusty! 21:07 Pielgrzymi z Polski liczą, że mimo ogromnej ilości wiernych uda się im zająć dobre miejsce w czasie mszy kanonizacyjnej. Z Polakami z Dobrodzienia rozmawiała nasza specjalna wysłanniczka do Watykanu - Barbara Zielińska. 20:48 Deszcz, niezbyt wysoka temperatura i wiatr nie odstraszyły chętnych do udziału w wieczornym czuwaniu na placu Piłsudskiego w Warszawie. Koncertu i rozważań duchowych pod hasłem "Do źródła" przyszło wysłuchać ok. 1,5 tys. osób - powiedział Jerzy Nagórski z Centrum Myśli Jana Pawła II, które zorganizowało spotkanie. 20:38 "To był gazda świata. Mam ponad 80 lat i nie wiedziałem, że dożyję tej chwili, kiedy on będzie świętym" - mówi w rozmowie z zakopiańskim reporterem RMF FM Maciejem Pałahickim, baca Jędrzej Zięba-Gał, który w 1983 roku gościł w swojej bacówce w Dolinie Chochołowskiej Jana Pawła II. Przeczytajcie całość!20:04 W Watykanie trwa wielki odwrót z Placu św. Piotra - ma być on zamknięty na noc. Bramy otwarte zostaną dopiero rano o godz. 5:30. Jak relacjonuje nasz dziennikarz Tomasz Staniszewski, prowadząca na Plac św. Piotra via della Conciliazione w tej chwili jest poprzedzielana rzędami barierek. Najbliżej nich znajduje się prawdziwe koczowisko. Miejsca zostały już zajęte przez tych, którzy zamierzają spędzić tutaj noc. Ludzie przykryci są dużymi płachtami folii - mają prowiant, koce i śpiwory. Tak zamierzają dotrwać do rana. 19:50 Choć nocne czuwanie w Rzymie ma się rozpocząć o godz. 2, kościoły w centrum Rzymu już wczesnym wieczorem są pełne pielgrzymów. Być może przyczynił się padający od kilku godzin deszcz. Polacy gromadzą się w kościele pod wezwaniem św. Agnieszki. O godz. 19 rozpoczęła się tam msza św. w języku polskim. 19:45 Za 15 minut, o godz. 20:00 zapraszamy na Fakty RMF FM - połączymy się z naszym satelitarnym studiem w Watykanie. 19:37 Jutro, razem z Janem Pawłem II świętym zostanie ogłoszony również Jan XXIII. Miliony ludzi zapamiętały go jako człowieka pokornego, serdecznego i skromnego. Angelo Giuseppe Roncalli przeszedł do historii jako inicjator Soboru Watykańskiego II. Przeczytajcie więcej tutaj. 19:20 Czym się różni beatyfikacja od kanonizacji? Przeczytajcie na portalu Stacja7 19:09 Do kanonizacji papieża szykują się też górale. Reporterowi RMF FM Maciejowi Pałahickiemu mówią: "To dla nas wielkie święto". Jutro przez Zakopane ma przejechać największa w historii miasta banderia konna. 19:05 W całym Rzymie nad porządkiem i bezpieczeństwem czuwają wzmocnione patrole policji. Setki ochotników Obrony Cywilnej rozdają butelki wody, pomagają, udzielają informacji. 19:03 W Katowicach szykuje się niezwykłe widowisko - Jan Paweł II - święty z bliska! 18:53 Przygotowania do kanonizacji w rodzinnym mieście Karola Wojtyły - Wadowicach. 18:47 Tak wierni i pielgrzymi spędzają czas na dzień przed kanonizacją: 18:28 W tym domu nocował Karol Wojtyła, gdy przyjeżdżał w ukochane Tatry. 18:11 Aresztowano 25 osób, łącznie 390 usłyszało zarzuty, a także skonfiskowano 7 milionów pamiątek z kanonizacji Jana Pawła II i Jana XXIII. To wyniki prowadzonej w Rzymie przez włoską Gwardię Finansową walki z nielegalnym handlem dewocjonaliami. W ramach akcji odkryto prawdziwą centralę produkcji fałszywej mizerikordiny. [PRZECZYTAJ WIĘCEJ!] 18:05 Ta najtrudniejsza i ta ostatnia papieska encyklika - przeczytajcie rozmowę z ojcem profesorem Jarosławem Kupczakiem, kierownikiem katedry Antropologii Teologicznej na Wydziale Teologicznym oraz dyrektorem Ośrodka Badań nad Myślą Jana Pawła II Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie. Rozmawiał z nim Grzegorz Jasiński. 18:02 Wszystkie kolory skóry, kilkadziesiąt języków świata, turyści i wierni. O wrażeniach na dzień przed kanonizacją Jana Pawła II i Jana XXIII prosto z Rzymu reporterka RMF FM Barbara Zielińska: 17:58 Dziś w Rzymie zaplanowano tzw. białą noc modlitewną - otwarte będą kościoły w centrum miasta, będzie można się pomodlić i wyspowiadać w różnych językach. W kościele Chiesa Nuova odbędzie się koncert, na który przybędzie premier Donald Tusk z małżonką. 17:45 Na Placu Piłsudskiego w Warszawie będzie można uczestniczyć w nocnym czuwaniu. O godz. 19 rozpocznie je koncert zespołu "Meus Deus", któremu będą towarzyszyć warszawskie chóry i orkiestry. Oprócz katechez i modlitw przewidziano też ułożenie na placu świetlnego napisu JP2. Późnym wieczorem warszawscy klerycy w kościele seminaryjnym poprowadzą nabożeństwo, podczas którego będą rozważane wybrane punkty "papieskiej teologii ciała". Jutrzejsze stołeczne uroczystości rozpoczną się o godz. 9 mszą św. w Wilanowie. Potem tam oraz na Placu Piłsudskiego będzie można na telebimach oglądać transmisję z Watykanu. Pełny plan uroczystości kanonizacyjnych znajdziecie TUTAJ. 17:44 17:36 Na dobę przed rozpoczęciem mszy kanonizacyjnej Jana Pawła II i Jana XVIII do Bazyliki Św. Piotra w Watykanie ustawiła się długa kolejka wiernych. Wśród nich liczni pielgrzymi w Polsce, którzy przybyli do Rzymu na uroczystości kanonizacji papieża-Polaka. 17:26 17:18 17:08 Przed watykańską bazyliką nikt nie może mieć wątpliwości, z którego kraju pielgrzymów jest tam najwięcej. Duża grupa Polaków zorganizowała koncert na środku Placu św. Piotra. To pięćdziesięcioosobowa grupa z Lednicy, gdzie co roku spotykają się młodzi ludzie. Chcemy jak najwięcej osób koło nas zebrać, żeby cieszyli się z nami, że Jan Paweł II będzie świętym. Słuchamy papieża Franciszka, który każe nam robić raban - mówiła jedna z pielgrzymujących do Watykanu, z którą rozmawiał reporter RMF FM. 16:55 Zapraszamy do sprawdzenia swojej wiedzy w teście o Janie Pawle II. Czeka tam na Was 20 pytań. Uwaga, macie na rozwiązanie testu 15 minut! 16:45 Słuchajcie najnowszych relacji z satelitarnego studia RMF FM z Watykanu! Już za 15 minut w Faktach o 17! 16:44 Setki wiernych odwiedziło apartament papieski w zakopiańskim Domu Rekolekcyjnym Konferencji Episkopatu Polski popularnie zwanym Księżówką, w którym Jan Paweł II mieszkał podczas pobytu pod Tatrami w dniach od 4 do 7 czerwca 1997 r. Apartament Jana Pawła II, na który składają się sypialnia, pokój dzienny z kominkiem i niewielka kaplica z figurą Matki Bożej Ludźmierskiej, jest zachowany dokładnie w takim stanie, jak wyglądał w dniach, gdy przebywał tam Ojciec Święty. 16:22 W krakowskich Łagiewnikach trwa próba przed wieczornym koncertem dedykowanym Janowi Pawłowi II. Wezmą w nim udział Muniek Staszczyk, Ania Wyszkoni, Halina Frąckowiak, Edyta Geppert, Natalia Kukulska i Golec Orkiestra. W Łagiewnikach spodziewanych jest jutro blisko 50 tys. pielgrzymów. Przygotowano dla nich 3 telebimy i 2 olbrzymie, zielone place przed sanktuariami, w których odprawiona zostanie msza św. 16:16 Setki tysięcy osób przybywa do Rzymu w celach duchowych. Ale ta pielgrzymka to też okazja, by zwiedzić Wieczne Miasto i kupić pamiątki. Hitem jest "Misericordina" - czyli różaniec, zapakowany w pudełku, które wygląda jak lekarstwo. 16:00 Portret Jana Pawła II wykonany z miliona ułożonych na łące tulipanów powstanie w miejscowości Mokry Dwór na Żuławach Gdańskich. Kwiatowy wizerunek papieża będzie miał około 200 metrów kw. powierzchni. Układanie go potrwa trzy odbędzie się w ramach imprezy pod nazwą Żuławski Tulipan, którą od kilku lat, wspólnie z gminą Pruszcz Gdański, organizuje Wiesław Zbroiński - sołtys Mokrego Dworu, będący jednocześnie producentem tulipanowych cebulek. 15:56 15:51 15:45 Władze Wadowic spodziewają się, że jutro do miasta może przybyć nawet kilka tysięcy pielgrzymów. Pierwsi pojawili się już dziś. Wśród nich kilkunastoosobowa sztafeta biegaczy z Kietrza na Opolszczyźnie. Do Wadowic biegli siedem i pół godziny - informuje reporter RMF FM, Marcin Buczek. 15:40 "Z wami, Polakami, jest tak, jak z butelką szampana. Kiedy była zamknięta czyli pod presją komunizmu, była dobra, a kiedy została otwarta, to trochę się upiliście konsumizmem i wszystkimi jego grzechami. Dlatego właśnie Jan Paweł II, kiedy przyjeżdżał na te ostatnie pielgrzymki do Polski, musiał przypominać o tak podstawowych przykazaniach, jak Dekalog" - mówi znana watykanistka w rozmowie z portalem Przeczytajcie cały wywiad! 15:17 Grupa pielgrzymów z Polski na Placu św. Piotra. 15:15 15:08 Jak relacjonuje z Watykanu Mariusz Piekarski, coraz więcej osób wchodzi na Plac Świętego Piotra z karimatami, ze śpiworami, ze zgrzewkami wody i jedzeniem, już przygotowani, żeby tu nocować. Jak mówią, liczą na to, że zajmą choć skrawek tego placu. Z kolei jak przypomina Barbara Zielińska, wieczorem w Rzymie odbędzie się wspólne czuwanie, będzie także wspólna modlitwa po polsku. 15:04 Wśród pielgrzymów na placu Świętego Piotra pojawił się chłopak w koszulce "Jadę rowerem, żeby Marta mogła chodzić". Kacper Thaddey ma 22 lata i przyjechał z Polski na rowerze w intencji zdrowia dla chorej na stwardnienie rozsiane Marty. 14:55 Posłuchajcie relacji naszych reporterów w Faktach RMF FM o godz. 15! 14:37 Przed watykańskim biurem prasowym dziennikarze z całego świata stoją w długiej kolejce - oczekiwanie na akredytację trwa ponad dwie godziny. Zdarza się, że wniosek o nią ponownie muszą wypełnić nawet ci, którzy elektronicznie otrzymali potwierdzenie jego przyjęcia. Nasi dziennikarze są na miejscu i mają wszystkie niezbędne dokumenty. Posłuchajcie ich relacji! 14:30 Jak przypomina reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, dziś we Wrocławiu warto wybrać się na Wyspę Słodową. Tam od godz. 14:30 odbędą się występy chórów i modlitewne z kolei, oprócz transmisji z Rzymu, będzie można posłuchać chórów sakralnych, a wieczorem o godz. 18 wystąpi trzystuosobowa orkiestra z koncertem pt. "Santo Subito". Na koniec, późnym wieczorem przy Hali Stulecia będzie można zobaczyć specjalny pokaz fontanny multimedialnej. Więcej szczegółów znajdziecie Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji prezydenta Bronisława Komorowskiego wraz z małżonką Anną. Papież ofiarował parze prezydenckiej obraz przedstawiający plac Świętego Piotra. Rozmowa prezydenta z papieżem w papieskiej bibliotece trwała 25 minut, po czym odbyła się 10-minutowa część publiczna spotkania z udziałem reszty polskiej delegacji i dziennikarzy. Media zwracają uwagę, że aż 25 minut rozmowy papieża z polskim prezydentem to wyjątkowo dużo w dniu bardzo napiętego programu audiencji. Papież z rozbawieniem zareagował na podarowany mu przez parę prezydencką porcelanowy komplet do parzenia yerba mate. 14:00 - Watykańskie studio RMF FM: Przeczytaj relację minuta po minucie do godziny 14! Podróż papieża do Kanady jest kolejnym krokiem w długiej pielgrzymce pojednania Kościoła katolickiego i rdzennych mieszkańców Kanady. Ucieleśnieniem tego pojednania jest ks. Cristino Bouvette – dyrektor ds. liturgicznych podróży apostolskiej papieża Franciszka. “Jeśli ja mogę być ucieleśnić pojednanie - to każdy może to zrobić” – mówi ks. Bouvette. Ks. Bouvette wie bardzo dużo o krzywdzie, jaka spotkała rdzenne ludy Kanady. Bo spotkała ona jego własną babcię. W szkole rezydencjalnej, z dala od rodziców i rodzinnego domu spędziła ona 12 lat. „Miała 14 dzieci. I myślę, że przez całe życie musiała być naprawdę cudowną i niezwykłą matką, jej dzieci tak bardzo kochały ją i szanowały. Wiem, że wielu wychowanków tych szkół mówi, że z powodu rozłąki z rodzicami sami nigdy nie nauczyli się być dobrymi rodzicami. I rozumiem powody, dlaczego tak się działo, ale nie dotyczyło to mojej babci” – powiedział mi ksiądz Bouvette w „Między Ziemią a Niebem” TVP1. „Babcia była cudowną, piękną osobą, a jej wiara była jedną z najważniejszych części jej życia, to było coś, czego nie narzuciła jej szkoła. Był to dar, było to dziedzictwo jej rodziny, ponieważ w jej rodzinie były już wcześniej trzy pokolenia chrześcijan. A więc było to coś znanego jej przed pójściem do szkoły, a nie coś, co musiała wziąć na siebie, przyjąć i zachować. To było w niej głęboko zakorzenione i to właśnie próbowała nam przekazać”. Babcia księdza Cristino była protestantką, przez protestantów zresztą była prowadzona jej szkoła. To była babcia ze strony ojca – pochodziła z plemienia Kri. Dziadek był Metysem. Mama księdza Cristino jest Włoszką, i to właśnie wtedy ojciec duchownego przeszedł na katolicyzm – gdy poznał żonę. Jak zareagowała Babcia gdy dowiedziała się, że jej wnuk zostaje katolickim księdzem? „To po babci odziedziczyłem dar miłości do czytania Pisma Świętego i codziennego spędzania czasu ze Słowem Bożym. Dla niej to nie miało znaczenia, że ​​będę katolickim księdzem, że jej wnuk wybrał taką drogę powołania. W momencie kiedy lepiej rozumiałem tę zależność Kościoła katolickiego i szkół rezydencjalnych obawiałem się, że może to ją zrani czy też przyniesie jej wstyd. Ale ona w ogóle nie miała takich uczuć. Powiedziała mi :​​ 'Znałam też dobre zakonnice i księży i ​​wiem, że będziesz jednym z nich'. Zachęta z jej strony była dla mnie źródłem wielkiej siły” - powiedział mi ks. Bouvette. Babcia nie dożyła momentu w którym zobaczyłaby swojego wnuka jako dyrektora papieskiej pielgrzymki w Kanadzie. Ale rola, jaką odgrywa ks. Bouvette, nie jest tylko formalna. „Nie chcę brzmieć zbyt patetycznie, ale mam nadzieję, że jestem ucieleśnieniem pracy, którą staram się wykonać. Staram się być pomostem między dwoma światami, Watykanem i całą jego strukturą i protokołami, a rdzennymi ludami, Połączenie tych dwóch światów może być czasami skomplikowane, ale czuję się bardzo komfortowo w nich obu. Nie jest mi niezręcznie zakładać sutannę, zachowywać się bardzo oficjalnie i mówić po włosku do urzędnika Watykanu. Ale jest mi też bardzo wygodnie siedzieć przy ognisku i słuchać opowieści starszych. Oba światy są moje. A więc jeśli mogę mieć, jak mówimy tutaj, stopę w obu światach, mam nadzieję, że daje to przykład wszystkim. Jeśli jest to możliwe w jednym człowieku, to jest to możliwe dla nas wszystkich”. My już żyjemy tym pojednaniem, mówi ks. Bouvette. To nie jest coś nowego i nie jest to coś, co się zacznie, ponieważ przyjeżdża papież. „Przyjeżdża, aby uczestniczyć w czymś, co już się dzieje. Dlatego tak ważny jest obraz, którego użył on pewnego dnia, obraz pielgrzymki. Kiedy idziesz na pielgrzymkę, dzieje się tak dlatego, że inni pielgrzymi przeszli przed tobą, a jeszcze inni pielgrzymi przyjdą później. A więc papież przyjeżdża po to, żeby uczestniczyć w czymś, co już się rozpoczęło i już dzieje się w naszym kraju. Ale jego wizyta da nam nowe pomysły i nowe sposoby, aby spróbować lepiej żyć”. Symboliczne spotkanie dwóch światów zobaczymy już podczas powitania papieża – gdy zostanie on potraktowany jako jeden z „wodzów” na Niedźwiedzich Wzgórzach w Edmonton, w zachodniej Kanadzie. „To będzie jedna z najpiękniejszych chwil pielgrzymki” - mówi ks. Cristino, dodając: „Myślę, że będzie to bardzo wzruszające dla niego i dla całego świata, aby zobaczyć piękno i bogactwo kultury, która - choć starano się ją wyeliminować - nie zniknęła i jest nadal dla nas obecna i potrafi dzielić się swoim pięknem z nami”. To właśnie wykorzenienie kultury jest dla ks. Bouvette znakiem, że krzywda ciągnie się w Kanadzie od pokoleń. „Rząd Kanady chciał wykorzystać istniejący wcześniej system edukacji i ludzi, którzy go znali, aby odebrać rdzennym mieszkańcom kulturę, aby przekształcić ich w ludzi, którzy mogliby żyć w nowej kulturze , żeby powiedzieć, mamy teraz nowy kraj, jesteście teraz obywatelami tego kraju, więc nauczycie się „żyć po naszemu”. Przez to - mówi ksiądz – „umiem dzięki jednym dziadkom mówić po włosku, ale nie umiem mówić w Kri, bo mojej drugiej babci ten język został po prostu odebrany i nie mogła przekazać go mnie”. Część dzieci była zabierana rodzinom, ale trzeba też pamiętać, że część rodzin sama oddawała dzieci na wychowanie w szkołach. „Było też wielu rdzennych rodziców, którzy mówili - to jest teraz nasz kraj, tak się rzeczy mają, musisz iść do szkoły. Więc trzeba uczciwie powiedzieć, że nie chodziło też o to, że księża chodzili i porywali dzieci i zmuszali je do przyjścia i pozostania w szkołach. Wiele przekazów medialnych jest zbyt sensacyjnych i sprawiają one, że problem wydaje się gorszy, niż faktycznie był. To, co się stało, było wystarczająco złe. Nie musimy zamieniać tego dziś w coś jeszcze gorszego. Myślę, że ważne jest, aby ludzie mniej zaznajomieni z historią też to zrozumieli” – podkreśla ks. Bouvette. Z drugiej jednak strony - papież, decydując się na przyjazd tutaj „mówi, że nie ukrywamy się przed tą historią. Nie udajemy, że tak się nie stało. I nie mówimy, że to nie było dla ciebie trudne, ani że nie sprawiało ci cierpienia. Potwierdza ich doświadczenie. Pierwsza część uzdrowienia to przecież powiedzenie: Przyznaję, że to spowodowało u ciebie cierpienie”. Ksiądz Bouvette przyznaje też, że pielgrzymka jest już sama w sobie dowodem na społeczny proces pojednania zachodzący w kanadyjskim społeczeństwie. „Jak do niej doszło? Tym, że kilku wodzów rozmawiało z kilkoma kardynałami w Watykanie i nagle – mamy papieską wizytę? Nie. Setki nierdzennych mieszkańców Kanady poświęciło na ochotnika więcej godzin swojego życia, niż przypuszczali, że mają do zaoferowania – po to właśnie, aby to wszystko się wydarzyło. Jest to niezwykłe i piękne świadectwo. To jest właśnie jedność, której wszyscy powinniśmy pragnąć w tym kraju. Wszyscy jesteśmy zaproszeni, aby stać się sąsiadami w tym kraju, widzieć siebie nawzajem jako sąsiadów, ponieważ dzielimy tę ziemię razem i możemy żyć w harmonii i jedności, jeśli będziemy mieli odwagę spróbować”. Po czterech latach pontyfikatu Franciszka za murami Watykanu trwa wojna domowa. Mówi się nawet o zamachu stanu. Rzymianie ujrzeli rankiem dziwne plakaty na ulicach swego miasta. Podobizna papieża Franciszka ze złośliwym grymasem na twarzy i szydercze słowa w romanesco, lokalnym dialekcie Rzymu: „Hej, Franek: mieszałeś się w sprawy rożnych kongregacji, wyrzucałeś księży, zniszczyłeś Zakon Kawalerów Maltańskich i u franciszkanów od Niepokalanej Panienki, lekceważysz kardynałów. Ale gdzie jest twoje miłosierdzie?”. Plakaty pojawiły się na początku lutego. Aluzje były oczywiste. Właśnie dobiegł końca Rok Miłosierdzia ogłoszony przez papieża. Jeszcze zanim się zaczął, Franciszek usunął przełożonego franciszkanów i odizolował od reszty zgromadzenia. Zamknął też zakonne seminarium. Gdy Rok Miłosierdzia się kończył, papież wyrzucił wielkiego mistrza zakonu maltańskiego. Franciszek apelował, aby w czasie Roku Miłosierdzia wybaczono wątpiącym i grzesznikom. A jednocześnie – zdaniem konserwatywnej opozycji, która stała za akcją plakatową – miażdżył swych krytyków. Proboszcz wielebny 54-letni o. Stoia stoi na czele parafii, w której nie wiadomo… ilu jest parafian. Teoretycznie przynajmniej tylu, ilu jest stałych mieszkańców Watykanu. Jednak to nie wyłącznie dla nich papież utworzył tę parafię w pierwszej połowie XVI w. Powstała ona w jednym celu, i do dziś stara się go realizować: dla rodzin, które pragnęły, aby ich dzieci przyjęły chrzest w Bazylice św. Piotra. – Kiedyś w każdym rzymskim domu była co najmniej jedna osoba ochrzczona – jak to się tutaj mówi – „pod kopułą”. Teraz w centrum już nie mieszka tak wiele osób, ludzie przenieśli się na przedmieścia, więc tych chrztów jest siłą rzeczy coraz mniej – przyznał Radiu Watykańskiemu proboszcz zwany papieskim. I tu jawi się szansa, by mali Polacy, małe Polki mogli być ochrzczeni w tak zacnym i świętym miejscu dla chrześcijan. Na skromniutkiej stronie internetowej parafii pw. św. Piotra na Watykanie widnieje informacja o numerach telefonów, pod którymi udzielane są informacje o udzielaniu sakramenty chrztu niemowlakom. Oto one, telefony: +39 06 69883653 oraz +39 06 69885435 i faks: +39 06 69885793. Dodajmy, że cały sekretariat parafii stanowią trzy osoby: proboszcz i dwie zakonnice. – Chciałbym być proboszczem, który nie boi się ludzi, przyjmuje każdego. Znajduję inspirację w słowach i gestach Papieża – powiedział w rozmowie z papieską rozgłośnią o. Agnello. Jeśli uda się komuś ochrzcić swoją pociechę w Bazylice św. Piotra na Watykanie, dajcie znać. 100. rocznica urodzin Papieża Warto spróbować, bo a nuż… Całkiem możliwe, że proboszcz będzie miał wzgląd na Polaków przez pamięć św. Jana Pawła II. Czym jest Bazylika św. Piotra, można wyczytać w internecie, albo zobaczyć na YouTube. To główna świątynia katolicka znajdująca się na terytorium Watykanu, a ponadto światowego znaczenia centrum sztuki sakralnej. Proboszcz parafii ukierunkowanej praktycznie tylko na duszpasterstwa sakramentalne jest jednym z 414 tys. kapłanów Kościoła katolickiego. Z danych Urzędu Statystycznego Kościoła (z 2019 r.) cytowanych przez portal Vatican News, wynika, że od roku 2018 do 2019 roku w świecie przybyło 16 mln katolików. Największy, bo ponad 3-procentowy wzrost liczby katolików, zarejestrowano w Afryce. W Azji jest to 1,3 proc., w Oceanii 1,1 proc., w Amerykach 0,84 proc. Niewielki spadek jest natomiast w Europie. W sumie wg Stolicy Apostolskiej w świecie jest 1,3 mld katolików, co stanowi 17,6 proc. ludności świata. Sonda Jak często chodzisz do kościoła? Przynajmniej w każdą niedzielę i święta Tylko w święta Tylko w niedzielę Sporadycznie W ogóle nie chodzę do kościoła Pielgrzymi z całego świata codziennie od rana do popołudnia zmierzają do Watykanu, by w Roku Miłosierdzia dokonać symbolicznego aktu przejścia przez Drzwi Święte. Należy przygotować się na skrupulatne kontrole; to wynik nadzwyczajnych środków bezpieczeństwa. W ciągu miesiąca, jaki upłynął od inauguracji Roku Świętego dedykowanego zgodnie z życzeniem papieża Franciszka miłosierdziu, w uroczystościach udział wzięło ponad 1 milion osób - podał w piątek Watykan. Zdecydowana większość wiernych przeszła przez Drzwi Święte otwarte zarówno w bazylice Świętego Piotra, jak i w trzech pozostałych papieskich bazylikach w Rzymie - świętego Pawła za Murami, Matki Bożej Większej i świętego Jana na Lateranie. W związku z Rokiem Świętym i z powodu zagrożenia terrorystycznego całkowicie przeorganizowano ruch pieszych i aut w rejonie placu przed bazyliką watykańską. Wokół placu ustawiono dziesiątki metrów barier. Znacznie ograniczono ruch prywatnych samochodów. „Takich środków bezpieczeństwa wokół Watykanu nigdy nie widziałem” - przyznaje zdumiony starszy mieszkaniec Rzymu, który postanowił przeczekać napływ tłumów pielgrzymów i turystów w czasie Świąt i dopiero teraz, jak mówi, wybrał się, by zobaczyć szopkę i okazałą choinkę na placu. Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa w Roku Świętym Już na prowadzącej do Watykanu via della Conciliazione masywne bariery wyznaczają trasę dla tych, którzy chcą przejść przez Drzwi Święte. Ten specjalny trakt został przygotowany z myślą o masowych uroczystościach Roku Świętego pod przewodnictwem papieża, gdy do Watykanu przybędą tysiące wiernych. Najwyraźniej jednak spodziewano się jeszcze większych tłumów, bo już przed inauguracją Jubileuszu Miłosierdzia Watykan apelował, by na specjalnej stronie internetowej rejestrowali się wszyscy ci, którzy chcą przejść przez Drzwi Święte wskazując dokładną datę. Obecnie, gdy napływu pielgrzymów nie przysparza żadnych trudności organizacyjnych, nikt nie sprawdza dokonanej rejestracji, a liczni wolontariusze w rejonie placu Św. Piotra wskazują wszystkim drogę do Drzwi Świętych. Wśród ochotników są przybysze z wielu krajów. "Jestem z Ukrainy" - mówi po polsku grupie Polaków młoda ochotniczka. Każdy, kto dochodzi do kolumnady i chce wejść do bazyliki watykańskiej musi poddać się skrupulatnej kontroli, jeszcze dokładniejszej niż zwykle. Niczym nie różni się ona od kontroli lotniskowych, dokonywanych za pomocą wykrywaczy metali. Każdy musi włożyć do plastikowej wanienki rzeczy osobiste włącznie z zegarkiem, a także zdjąć kurtkę lub płaszcz. Zazwyczaj przed Drzwiami Świętymi nie ustawia się dłuższa kolejka, a przejście przez nie przebiega sprawnie. Personel porządkowy w bazylice dba o to, by osoby robiące sobie zdjęcia w chwili, gdy przekraczają wrota, nie blokowały kolejki. Wierni odwiedzają grób Jana Pawła II Większość osób kieruje następnie kroki do znajdującego się w pobliżu Drzwi Świętych grobu Jana Pawła II. Wielu wiernych przyklęka i modli się. Wielojęzyczny gwar nie milknie w bazylice Świętego Piotra. Wśród zagranicznych pielgrzymów i turystów dominują Amerykanie i Rosjanie. Mieszkanka Warszawy mówi PAP, że była w Rzymie w czasie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 za pontyfikatu Jana Pawła II. "Po 15 latach znów przeszłam przez Drzwi Święte. Ogromne wrażenie zrobił na mnie labirynt barier i bramek kontrolnych, ale mimo to nie odczuwa się żadnej presji czy też psychozy; przeciwnie - to zapewnia całkowity spokój w tym ważnym duchowym momencie" - podkreśliła. Do Rzymu w związku z masowym napływem pielgrzymów przyjechało także kilku polskich policjantów, którzy wspierają Włochów. Łatwo ich rozpoznać po mundurach, można zwrócić się do nich z pytaniami, prośbami o informacje i pomoc. Wraz z nimi w Wiecznym Mieście są też funkcjonariusze hiszpańskiej Guardia Civil i departamentu policji z Nowego Jorku. Z Watykanu Sylwia Wysocka (PAP) sw/ az/ mal/

kiedy można zobaczyć papieża w watykanie